Wybierz język

Polish

Down Icon

Wybierz kraj

America

Down Icon

„Jestem autorką tekstów o urodzie – nowa lokówka ghd dała mi idealne fale w 15 minut”

„Jestem autorką tekstów o urodzie – nowa lokówka ghd dała mi idealne fale w 15 minut”

Ten artykuł zawiera linki afiliacyjne, otrzymamy prowizję od każdej sprzedaży, którą z niego wygenerujemy. Dowiedz się więcej
Nowa lokówka GHD pozwala uzyskać miękkie, plażowe fale w kilka minut (Zdjęcie: Lauren Codling)

Marka ghd nie bez powodu jest powszechnie znana w świecie urody. Od ponad dwóch dekad zapewnia rezultaty godne salonów w domu i na stałe zagościła w pielęgnacji zarówno profesjonalistów, jak i miłośników piękna. Dlatego, gdy marka ogłosiła zupełnie nową premierę, byłam nią zachwycona.

Seria ghd Chronos Curve to najnowsza innowacja, po niedawnej premierze prostownicy Chronos Straighteners , która jest nieodłącznym elementem mojej pielęgnacji odkąd nabyłam ją w zeszłym roku. Cztery nowe narzędzia do stylizacji – dwie lokówki i dwie szczotki – zostały zaprojektowane z myślą o osiągnięciu różnych efektów loków.

Wszystkie kosztują 189 funtów, co odpowiada wysokiej cenie GHD – ale jeśli znasz tę markę, wiesz, że narzędzia często spełniają pokładane w nich oczekiwania. Miałam okazję wypróbować jedną z lokówek przed premierą, a wybór, którą przetestować, nie był łatwym zadaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ: „Moja pierwsza próba z nową odsłoną Trinny London była katastrofą, ale ostateczny efekt był nieskazitelny”

CZYTAJ WIĘCEJ: „Ratujący życie” produkt na menopauzę, zainspirowany 25-latką w okresie menopauzy, wyprzedał się trzykrotnie

Lokówka Max Wand była kusząca, zwłaszcza z dużą lokówką zaprojektowaną do dłuższych włosów i luźnych loków, podczas gdy Classic Tong obiecywała gładkie, wyraziste fale. Z kolei Grand Tong wyglądała, jakby potrafiła stworzyć loki o obfitej objętości, które podskakują przy każdym kroku.

Ja jednak zdecydowałam się na lokówkę Conical Wand , najbardziej wszechstronną z całej czwórki, zaprojektowaną do tworzenia bardziej rozluźnionych, naturalnych loków. Zobaczcie, jak się sprawdziła poniżej.

Generalnie jestem raczej osobą, która woli prostownice i lokówki, więc użycie dedykowanej lokówki było dla mnie pewną zmianą. Na pierwszy rzut oka urządzenie ma tę samą elegancką i lekką konstrukcję, co inne urządzenia GHD, z prostym włącznikiem/wyłącznikiem i minimalistycznym designem, który wygląda jak prosto z salonu.

Brak regulacji temperatury będzie rozczarowujący dla osób, które wolą ją dostosowywać do fryzury lub sekcji, nad którą pracują. Ale jak wiedzą fani ghd, wszystkie ich urządzenia pracują ze stałą temperaturą 185°C, którą marka nazywa „optymalną temperaturą stylizacji” – i szczerze mówiąc, sprawdziła się idealnie w przypadku moich cienkich i średnich włosów.

różdżka stożkowa ghd
Stożkowa szczoteczka ma wyjątkowy, zwężany trzonek, który ciężko pracuje, aby stworzyć naturalnie wyglądające loki (Zdjęcie: Lauren Codling)

Jeśli jednak wolisz lokówki z regulowanymi ustawieniami, lokówka Babyliss Rose Quartz 25 mm (35 funtów, Amazon) ma sześć ustawień temperatury, od 160°C do 210°C. Alternatywnie, lokówka TRESemmé Large Ceramic Curling Tong (27 funtów, Argos) ma trzy ustawienia, z maksymalną temperaturą 200°C.

Wracając do stożkowej różdżki , zajęło mi kilka prób, zanim opanowałem technikę – owijanie sekcji wokół lufy zamiast zaciskania, jak jestem do tego przyzwyczajony. Ale kiedy już załapałem, latałem. W pewnym momencie jednak poparzyłem sobie kciuk, tylko po to, by zorientować się, że w zestawie są rękawice żaroodporne (o rany!).

Podzieliłam włosy na sekcje i owijałam każde pasmo przez około pięć sekund. Po rozczesaniu uzyskałam miękki, naturalnie wyglądający lok , który nie wydawał się przesadnie „skończony”.

Ułożenie włosów na całej głowie zajęło mi około 10-15 minut, co jest całkiem wydajne jak na moje standardy. Szczoteczka była łatwa w obsłudze i na tyle lekka, że ​​nie bolały mnie ręce w połowie aplikacji.

Posiada również obrotowy kabel, co oznacza, że ​​mogłam stylizować włosy bez poczucia, że ​​bawię się w przeciąganie kabla. Chłodna końcówka również okazała się pomocna w utrzymaniu lokówki w miejscu, bez przypalania palców (pomijając mój pierwszy wypadek).

Lauren przed i po użyciu prostownicy ghd
Lauren pokochała swoje nowe loki (po prawej) – choć zauważyła, że ​​trudno było układać krótsze przednie warstwy (zdjęcie: Lauren Codling)

Pomijając tę ​​wadę, lokówka robiła dokładnie to, czego oczekiwałam, bez potrzeby stosowania nadmiernej temperatury czy długiego modelowania. Loki trzymały się imponująco dobrze bez użycia dużej ilości lakieru – były nieco bardziej miękkie, ale wciąż takie same – a moje włosy wyglądały na miękkie i lśniące przez cały wieczór.

Chociaż nadal chętnie sięgnę po prostownicę, jeśli mam ochotę na podkręcenie włosów, prostownica nadała im o wiele bardziej równomierny, zaokrąglony kształt, przy znacznie mniejszej liczbie prób i błędów. Dla tych, którzy chcą uzyskać objętość, definicję i loki, cała gama produktów Chronos Curve jest dostępna tutaj.

Daily Mirror

Daily Mirror

Podobne wiadomości

Wszystkie wiadomości
Animated ArrowAnimated ArrowAnimated Arrow